Do czego zakładać Creepersy?
Jednym z najmodniejszych trendów sezonu jesień-zima są budzące różne, skraje emocje buty, obok których na pewno nie można przejść obojętnie. Creepersy, bo to o nie chodzi, są przez wiele osób znienawidzone, ale zapewne przez jeszcze więcej - kochane. Pojawiły się w modzie codziennej ponad 40 lat temu, a wywodzą się z obuwia brytyjskich żołnierzy. I wciąż są na topie!
Creepersy. Buty z historią
Creepersy, mimo, że tak ekstrawaganckie, wcale nie są wymysłem naszych czasów. Ich historia zaczyna się w czasach II wojny światowej, wtedy to podobne buty nosili brytyjscy żołnierze. 30 lat później zagościły one w modzie codziennej.
Obuwie na masywnej podeszwie przypadło do gustu subkulturze punk, która właśnie zyskiwała dużą popularność. Nadal creepersy są z nią kojarzone, chociaż i inne subkultury chętnie je nosiły - w ślad za punkami podążyli chociażby goci czy japońscy visual kei. Lata 90 to kolejny wybuch popularności tych butów i ich złota era, chętnie sięgały po nie gwiazdy - np. wokalistki popularnych wówczas Spice Girls.
Teraz, 20 lat później, creepersy wróciły do łask i znów goszczą w naszych szafach i często widujemy je na ulicach. Co prawda nie w identycznej odsłonie co wcześniej. Stawiamy obecnie na wygodę i to ona jest ważnym kryterium naszych modowych wyborów, dlatego obecne modele mają dużo delikatniejszą podeszwę niż kiedyś. Jest ona wykonana z lekkiej pianki, więc buty ważą mniej, wyglądają też na lżejsze i komfortowo się w nich chodzi.
Nie jesteśmy też ograniczeni do jednego projektu. Dostępny jest cały wachlarz kolorystyczny i wzorniczy, dlatego każdy może znaleźć model odpowiedni dla siebie. Dostępne są creepersy jedno-, dwu- i wielokolorowe, klasyczne czarne (chyba wciąż najbardziej popularne), przyciągające wzrok brokatowe i metaliczne, oryginalne koronkowe, z ćwiekami, w zwierzęce wzory - panterkę, cętki czy paski. Taki wybór powoduje, że można dopasować je do wielu bardzo różnych stylizacji i skomponować nietuzinkowy strój.
Creepersy - jak je nosić?
Na to pytanie mogą odpowiedzieć nam chociażby popularne blogerki modowe: Maffashion, Alicepoint i Susie Bubble, oraz gwiazdy: Rihanna, Miley Cyrus, Jessie J czy Rita Ora. Warto prześledzić ich zdjęcia i propozycje, a potem eksperymentować z tym, co mamy w szafie. Creepersy są doć uniwersalne. Pasują do jeansów i krótkich spodenek, ale zgrają się też z sukienkami i spódniczkami. Możemy wykorzystać je w grzecznych stylizacjach przypominających szkolne mundurki - koszula i spódnica, uzupełnić luźny, letni strój składający się z t-shirta i szortów albo bardziej klasyczny - z czarnymi rurkami, dużą torbą i kaszmirowym swetrem w roli głównej. Na mniej formalne wydarzenia to świetny wybór. Creepersy powinniśmy jednak zostawić w szafie, kiedy sytuacja wymaga eleganckiego stroju i zmusza do przestrzegania sztywnych reguł w kwestii ubioru.
Weź creepersy na imprezę!
Obuwie na masywnej podeszwie może nie współgrać z koktajlowymi sukienkami naszych koleżanek, więc również na takie imprezy wybierzmy inne buty. Inaczej będziemy wyglądać po prostu dziwnie. To luźniejsze wydarzenie, a koleżanki zapowiadają, że wpadną w brokatowych spódnicach i obcisłych bluzkach? Świetnie, teraz możesz wzbogacić swoją stylizację i założyć creepersy.
Na pewno najczęściej po creepersy sięgają nastolatki, ale i dorosła kobieta może mieć je na swojej półce. Okazji do ich założenia i możliwych stylizacji jest mnóstwo, należy tylko zachować zdrowy rozsądek i umiejętnie dobierać buty do danej sytuacji. Same się o tym przekonajcie! A może w waszej szafie stoją już creepersy?
Komentarze (0)